Obecny czas to Pią 1:03, 26 Kwi 2024 | Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Saw Project Strona GłównaForum Saw Project Strona Główna
Użytkownicy Grupy Rejestracja Zaloguj

Wrażenia po premierze - SAW 3D *SPOILERY*
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Saw Project Strona Główna » Saw 3D
Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat  

Jak oceniasz Piłę 3D?
Rewelacyjna!
23%
 23%  [ 12 ]
Bardzo dobra
17%
 17%  [ 9 ]
Dobra
25%
 25%  [ 13 ]
Przeciętna
9%
 9%  [ 5 ]
Słaba
7%
 7%  [ 4 ]
Totalne rozczarowanie
15%
 15%  [ 8 ]
Wszystkich Głosów : 51

Autor Wiadomość
FeisaR
Nowy


Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:29, 30 Paź 2010    Temat postu:

Ja sie nie rozpisze, wszystko wymienione.
Gordon w wielkim stylu - dla mnie plus bo bylem ZA tym, i dokladnie takie zakonczenie opisalem pol roku temu na kanale YT.

Przy okazji przepraszam ludzi, ze nie spotkalem sie z wami, ale w koncu z kumplem poszedlem na ten maraton nie majac do nikogo kontaktu -.-
Moze ktos mnie skojarzy - ciemne spodnie, bawelniania ciemna kurtka, szary kaszkiet? Happy
Siedzialem na samej gorze na miejscu 17tym bodajze(Albo 16)

Co do swinek trzech - ciekawy motyw, zostawiajacy ''furtke'' ^ ^
Chociaz to moglbyc ktokolwiek z tej terapii, razem z Gordonem, mszczac sie na Hoffmanie.
Mogl to byc Daniel Matthews mszczacy sie za ojca (jedna postac byla ''szczupla i mizerna'', takie chuchro).
Dalej, w Saw II Video Game glowna postac to Michael Tapp, syn detektywa z Pily I.
W jednym z zakonczen zostaje ''uczniem'' Jigsawa.
I w tej grze jest tez niezidentyfikowany ''Pighead'', ktory nie ginie w trakcie gry a jedyne co o nim wiadomo, to to, ze David i Michael Tappowie go znaja i ze byl przyjacielem detektywa Happy
Sporo opcji jest.

A co do Gordona, wracajac do niego - teraz jest to bardziej logiczne, niz bez niego - multum pulapek wymagalo znajomosci medycyny (np. death mask, te szpikulce przebite przez 2 osoby w Pile IV).

Dobra, teraz czas na troche smiechu.
Ocene filmu automatycznie podbija u mnie widok Johna Kramera w szarej bluzie i czapce baseballowej - widok niezapomniany, powalajacy ^ ^
B: Dla kogo autograf?
J: John, moze byc z lub bez H


Dalej, to co mnie totalnie rowalilo - jak Joyce zamknelo w tej rakiecie. Myslalem, ze Hoffman ją wyśle w kosmos po prostu ^ ^ (Pierwsza moja mysl, to to, ze to rakieta a nie jakis-tam-piec)

Zdecydowany minus - napchanie masakrycznie duzej ilosci zgonow - Bobby nikogo nie uratowal, i do tego sam zginął (chodz mogl te haki np. do paska przyczepic od spodni, ale pewnie nie myslal racjonalnie)

Dalej - malo relacji Dr. Gordon<->John Kramer
Dlaczego sie do niego przylaczyl?
Na pewno takim ludziom z deka na baniak siada. Moze przekonal sie, ze Jigsaw nie jest mordercą, ze jego rodzina jest bezpiecza, ze teraz zacznie ich doceniac?
Poza tym sam Jigsaw zauwazyl, ze Gordon robi wszystko, niewyobrazalny ma instynkt przetrwania (przez korytarz sie wykrwawial, zrobil ''zabieg'' z noga i rurą itp.)
I jakos poszlo...
Troche Jill mi szkoda, no ale moze musiala w koncu zginac.

Hoffman na posterunku oraz Hoffman zastawiajacy pulapke z karabinem - to juz na miare rakiety było. Powalajaco denne

Tak czy siak - najlepsza od czasu jedynki, w moim odczuciu.
Mogli lepsze efekty 3D zrobic


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Nomad
Apprentice


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:35, 30 Paź 2010    Temat postu:

Z tym się zgodzę, podobnie też było z Johnem.
Wg mnie nawet lepiej jakby wywalili Bobby'ego i rozbudowali resztę wątków. Jakoś rolę Gordona rozbudowali, bo miał trzy sceny nowe i to chyba nakręcili w jeden dzień.
A nawet mogli zostawić Bobby'ego, bo to jego kłamstwo to nawet ciekawy wątek, ale znów ten nieszczęsny i oklepany "tor przeszkód". Litości.

Ewentualnie Johna już nie musieliby dodawać, w końcu nie żyje i ile można wymyślać. Ale Gordon pojawił się pierwszy raz od pierwszej części i wszystko co robił do tej pory wyjaśnili w 30sek. No sorry, ale to chyba jakieś kpiny. Poza tym pojawił się w tej grupie wsparcia, palnął mówkę i tyle?
To był raczej mały wielki powrót Dr. Gordona. Ważna i istotna rola, ale niewielka, zawiodłem się trochę, myślałem, że przez tak od tej grupy wsparcia to się będzie przewijać mniej więcej tak często jak Jill czy Hoffman.

@Up - co do pieca to też myślałem, że to rakieta, a Bobby pomacha jej na pożegnanie, a Joyce będzie drugą osobą na księżycu Grin

A co do przyłączenia się Gordona, to tak jak mówił Bobby - po przejściu gry każdy inaczej patrzy na swoje życie i przez to na samą grę. Poza tym jakaś tam trauma no i wszystko razem...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nomad dnia Sob 23:39, 30 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
duda6
Survivor


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 23:46, 30 Paź 2010    Temat postu:

Madm4n, jesteś zdecydowanie zbyt surowy dla tej części. Zgadzam się że gra Dagena była najsłabszym elementem bo nie wnosiła nic do fabuły. Oczywiście za mało doktorka i Johna. Jednak ja widzę zdecydowanie więcej plusów niż minusów, i według mnie to jedna z najlepszych o ile nie najlepsza część. Niestety teraz możemy zacytować Johna, Amandę, Hoffmana, Jill i dr Gordona, GAME OVER.

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
PeterStrahm
Apprentice


Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:00, 31 Paź 2010    Temat postu:

Rolę Gordona w tym wszystkim przedstawili w minutę? Oczekiwałem więcej scen z Gordonem i Johnem, rozmawiających ze sobą. Byłem też bardzo niezadowolony z tego, że nie nawiązali do Ericksona i Perez, którzy spłonęli. Wogóle za mało nawiązań do poprzednich części, za wielkie skupienie na bzdetnej moim zdaniem grze Dagena.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PeterStrahm dnia Nie 0:04, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
quess
Survivor


Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 0:08, 31 Paź 2010    Temat postu:

PeterStrahm napisał:
Byłem też bardzo niezadowolony z tego, że nie nawiązali do Ericksona i Perez, którzy spłonęli.


Też liczyłem, że będzie do tego jakieś nawiązanie - w końcu Hoffman wykończył ich w jakimś tam laboratorium.. tymczasem ani słowa o tym i policja dopiero zaczyna swoje dochodzenie od chwili, gdy Jill informuje ich, że współpracownikiem Johna był Mark.

Na dodatek wątek z przeszłości Gibson - Hoffman, fajnie ukazany ale można było z tego zrobić znacznie więcej, niż kończyć to sceną rodem z Wietnamu (ckm)


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Nomad
Apprentice


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:09, 31 Paź 2010    Temat postu:

No właśnie, to samo mówiłem. Dagena za dużo, a od początku było wiadomo jak to się wszystko skończy.
Powrót Gordona, na 2 minuty. Rozczarowanie wielkie, ale chyba dlatego taki krótki, bo fani praktycznie wiedzieli, że tak będzie. No, ale twórcy mogli się bardziej postarać, bo to już było pójście na łatwiznę.
Wywiady z Carym Elwesem były i w ogóle, a pojawił się na 2 minuty. Strasznie to zmarnowali, bo mogli trochę wydłużyć film i dodać więcej Gordona, albo wywalić Dagena.
Game Over z ust Gordona było super, no ale jednak lekki niedosyt po tym, jak całą jego rolę jako wspólnika Jigsawa przedstawili w 30 sekund.

Ale może zrobią 8 część. Na siłę można uwolnić Hoffmana i zrobić bitwę między nim a Gordonem. Ale to już zbyt naciągane.
Mimo, że fajnie było zobaczyć Gordona, to było go strasznie mało. Mówili, że to koniec, ale coś czuję, że jeśli zysk będzie duży (a chyba będzie) to zrobią kolejną część Wink


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Madm4n
Admin


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 815
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:38, 31 Paź 2010    Temat postu:

duda6 napisał:
Madm4n, jesteś zdecydowanie zbyt surowy dla tej części.

Prawdę mówiąc to naprawdę mocno się staram nie bluzgać za bardzo na tą część Eeeee

Najbardziej dołujące jest to, że film reklamowany jest jako ostatnia część w której wszystko się wyjaśni. To ma być finałowa część tak wspaniałej serii?
Miano wyjaśnić w końcu na czym polegał ostateczny plan jigsawa (no bo chyba nie był to tylko gordon prawda?.. )

Ten film powinien skupić się na najważniejszych postaciach z całej serii. John, Amanda, Hoffman, Gordon i Jill.
Jedynie fani Hoffmana mogą czuć sie usatysfakcjonowani, bo wypadł on moim zdaniem nieźle. Ale główny bohater -jigsaw- który tylko mignął gdzieś pomiędzy gigantycznymi pułapkami? Co to ma być?
Brak Amandy (którą przecież większość fanów lubi, a nie tylko ja), zrobienie z Jill królowej krzyku i przywrócenie Gordona tylko po to by pokazać go w trzech krótkich scenach?
Do kogo tak naprawdę kierowany był ten film? To ma być koniec? Nie tak to sobie wyobrażałem.

W dodatku w tej ostatniej już części dodano masę różnych, nowych bohaterów, zupełnie zbędnych do historii w filmie przedstawionej.
Grupa wsparcia to też jakiś żart. Brakowało paru osób, a w ich miejsce dano inne postacie, o których nic nie wiadomo. Co z Tarą, Brentem i Pamelą?
Widzimy jedynie, że Tara siedzi sobie na spotkaniu. I tyle? Zero wyjaśnienia? Gdzie Daniel? Jeff z pierwszej części?
Gdzie Brit z V (wyglądała na dużo bardziej żywą niż leżący nieruchomo Malick, który w saw 3D mimo wszystko sie pojawił..). Głośno zapowiadano wątek z grupą ocalałych, a przedstawiono to w tak banalny i niesatysfakcjonujący sposób..
W dodatku zdecydowanie zbyt duża ilość pułapek, tylko zabierała czas projekcji. Gdyby wyciąć 3/4 z nich, film nic by nie stracił. Już nawet pomijam ich beznadziejność i skomplikowanie..
Jedynie scena z zębami mi sie podobała, ale to pewnie tylko dlatego, że skojarzyła mi się z Heavy Rain ^ ^.

No i brak chóru w remixie hello Zepp na końcu. Fani prosili o to setki razy. I nic.
I ta przebijająca wszystko scena z Jigsawem w czapce...

Mam nadzieję, że za parę lat seria się odrodzi i za scenariusz nie będą odpowiadali ci sami ludzie co dotychczas, będący jednocześnie pod naciskiem żądnych pieniędzy producentów.


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Nomad
Apprentice


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:57, 31 Paź 2010    Temat postu:

A ja myślę, że za parę miesięcy będą pierwsze wiadomości o Saw VIII Wink
Jak dla mnie robiony na odwal nieco, jak szósta seria L O S T. Chcieli to szybko skończyć, a wiadomo, że nie ma co kończyć szybko Grin

Przede wszystkim ten powrót Gordona był słaby, wyjaśnić wszystko w jednej, kilkuminutowej scenie? Myślałem, że w teraźniejszości też się pojawi i nie tylko na 2 minuty.
Co do Johna to nawet mi nie przeszkadzał jego brak, w końcu on nie żyje, ileż można więc wymyślać?
Myślałem, że Gordon będzie np takim niewidzialnym wrogiem Hoffmana, a nie że tylko go złapie na samym końcu.

A co do Amandy - co jeszcze można wymyślić? No ludzie, przecież ona nie żyje, tak jak John to co tu dodawać, niech się skupią na żyjących, bo dla mnie jej historia skończyła się w chwili jej śmierci.

A co do planu Johna, to wg mnie chciał przetestować tych, których sobie upatrzył za życia, po ch... tego nikt nie wie Wink
Tylko te koperty w tym magazynie, to od Johna? I co John przekazał Gordonowi? I czy Gordon po prostu zajął się szaleńcem, czy ma zamiar robić coś dalej?

Generalnie też nie tak do końca sobie wyobrażałem ten film, raczej test Bobby'ego przez pół filmu, a reszta to Jill, Hoffman i Gordon. Trochę się zawiodłem, nie mniej jednak film był fajny, chociaż to jak się skończy tor przeszkód to wiedziałem od początku Wink

A jeszcze co do pułapek, czy uważacie (bo ja już od dawna nie) że te pułapki są realnie możliwe to skonstruowania? Albo Ewan budzi się i bach, taśma nagle się odtwarza. Jak dla mnie to niektóre pułapki są raczej niemożliwe do zbudowania przez jednego człowieka. No bo jak staruszek to zrobił? Te wszystkie drzwi, klatki, rakietę? Trochę to surrealistyczne Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nomad dnia Nie 2:01, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
grzana
Nowy


Dołączył: 09 Sie 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 11:18, 31 Paź 2010    Temat postu:

ja pier...... sory ze to powiem ale morda kur..wa. Fajnie ze obejrzeliscie ciesze sie, nie podniecajcie sie tym po inni jeszcze nie obejrzeli i nie zdradzajcie spoilerow do jasnej..... zrobcie jakąś nową funkcje typu spoiler bo mnie juz to wnerwia a juz znam zakonczenie kurwa! i za chwile dostane bana ale taka prawda -.-

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
NeverBackDown
Nowy


Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:27, 31 Paź 2010    Temat postu:

To raczej twoja wina, wchodząc na temat "wrażenia po premierze" wiadomo, że będa spoilery : P

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Madm4n
Admin


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 815
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:55, 31 Paź 2010    Temat postu:

grzana napisał:
ja pier...... sory ze to powiem ale morda kur..wa. Fajnie ze obejrzeliscie ciesze sie, nie podniecajcie sie tym po inni jeszcze nie obejrzeli i nie zdradzajcie spoilerow do jasnej..... zrobcie jakąś nową funkcje typu spoiler bo mnie juz to wnerwia a juz znam zakonczenie kurwa! i za chwile dostane bana ale taka prawda -.-

Przecież to oczywiste, że w temacie takim jak ten są spoilery..

"You did this to yourself"


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Zagadka-BoogeyMan
Apprentice


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 112
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 14:50, 31 Paź 2010    Temat postu:

Nie mam siły pisać o zawodzie na tą częścią, wszystko podaliście powyżej. Bez wątpienia to NAJGORSZA CZĘŚĆ PIŁY: zero psychologii, zero głębi i ciekawych postaci.

Autoparodia i cykl pułapek - o ile broniłem poprzednie części przed antyfanami to tę mogą bluzgać do woli, gdyż w tym przypadku to faktycznie - krew i nic więcej.

Zdenerwowanie Kevina chyba się odbiło na jakości filmu, wg mnie twórcy nie połączyli dwóch historii do VII i VIII w jedno, lecz pułapki z obu filmów (ani jedna mi się nie podobała).

Być może tylko wersja reżyserska wzbogacone o ciekawe sceny może naprawić ten film. Nic on nie wyjaśnia.


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
PeterStrahm
Apprentice


Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:18, 31 Paź 2010    Temat postu:

Zagadka-BoogeyMan napisał:
Być może tylko wersja reżyserska wzbogacone o ciekawe sceny może naprawić ten film. Nic on nie wyjaśnia.

Dla mnie jedyny sposób w jaki mogliby to naprawić to wyciąć gre Dagena i jego postać. Piła 3D trwałaby wtedy z 40 minut, ale byłoby to całościowo znacznie lepsze... Już pomijam, że było malo Gordona i Johna. Nie mogli się skupić na Gibsonie jako głównym protagoniście z nowych postaci? Moim zdaniem był znacznie lepszą postacią niż ten głupi Dagen Angry


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PeterStrahm dnia Nie 15:25, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Nomad
Apprentice


Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:37, 31 Paź 2010    Temat postu:

Popieram. Wydłużyć wątek śledztwa i polowania na Jill, więcej tej grupy wsparcia i Dr. Gordona. Johna... no kilka scen ewentualnie, nie zapominajmy, że on nie żyje, a we flashbackach to dowiadywaliśmy się, gdzie i kiedy wybierał ofiary, więc usuwając Bobby'ego to nie powinno go być za dużo.

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Globus
Victim


Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:28, 31 Paź 2010    Temat postu:

Mam pytanie, co to była za agencja/wydział, do którego zgłosiła się Jill z apelem o protekcję? Jak wiemy, agenci FBI zginęli z ręki Hoffmana, a detektywi wydziału zabójstw policji w różnych pułapkach, więc te dwie opcję odpadają. Pamiętam tylko, że ich biuro znajdowało się tam, gdzie prosektorium, w którym pracował dr Heffner (swoją drogą spodziewaliśmy się nieco większego jego wpływu na fabułę).

Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Saw Project Strona Główna » Saw 3D
Wyświetl posty z ostatnich:   
 
 
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.