Obecny czas to Czw 2:23, 25 Kwi 2024 | Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Saw Project Strona GłównaForum Saw Project Strona Główna
Użytkownicy Grupy Rejestracja Zaloguj

Nurtująca mnie kwestia...
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Saw Project Strona Główna » Saw 3D
Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
quess
Survivor


Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:45, 14 Lis 2010    Temat postu: Nurtująca mnie kwestia...

Od czasu premiery "siódemki" forum troszkę przysnęło, więc może czas je troszkę rozruszać.

Mianowicie dziwi mnie jedna rzecz.

SPOILERY!! - nie zaznaczam na czarno gdyż całą treść posta musiałbym zamazać

_______________________


Już wcześniej pisałem, że zakończenie 7 uważam za idiotyczne (tłumacząc też czemu tak sądzę).. Co mnie dziwi..

Czemu dr Gordon nie pomógł Adamowi?
Każdy przecież pamięta, że wychodząc z łazienki obiecał, że sprowadzi pomoc... oraz, że nie okłamałby go!
Na dodatek jak wiemy odpiłował sobie nogę aby ratować rodzinę.. wynika z tego wszystkiego, że człowiek mający mimo wszystko jakieś tam zasady, wartości i przede wszystkim determinację itp...

Tymczasem w końcówce 7 scenarzyści raczą nas obrazem, że zostaje kolejnym (jakby ich było jeszcze mało) pomocnikiem Jigsawa. Na dodatek nie podając przy tym jakiegokolwiek powodu. Ktoś może powiedzieć, że John mu pomógł (opatrzył itp).. to warto sobie przypomnieć złość Gordona w momencie gdy chociażby Zepp wszedł do łazienki i jego nastawienie, a raczej złość w stosunku do sprawcy (błędnie wówczas uznając jego za winowajcę). Tutaj nagle staje się oddanym sługą psychopaty. Jakby było mało absurdów to na końcu jeszcze bierze sobie kolejne dwie świnki.

O ile Amandę i Hoffmana w zupełności rozumiem.. czemu pomagali itp.. to w tym przypadku jest wg mnie kompletnie bezsensowne. Film oceniłem negatywnie, w dużej mierze ze względu na nielogiczną, a wręcz idiotyczną (jak dla mnie) końcówkę.

Zapraszam do dyskusji.


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Madm4n
Admin


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 815
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:55, 15 Lis 2010    Temat postu: Re: Nurtująca mnie kwestia...

quess napisał:
Czemu dr Gordon nie pomógł Adamowi?
Każdy przecież pamięta, że wychodząc z łazienki obiecał, że sprowadzi pomoc... oraz, że nie okłamałby go!
Na dodatek jak wiemy odpiłował sobie nogę aby ratować rodzinę.. wynika z tego wszystkiego, że człowiek mający mimo wszystko jakieś tam zasady, wartości i przede wszystkim determinację itp...


Myślę, że na to pytanie mimo wszystko można doszukać się odpowiedzi.
Opierając się na dostępnych faktach:

-Po wyjściu z łazienki jigsaw trzymał gordona na tyle długo żeby mu zrobić protezę. W tym czasie przeniósł go w inne miejsce itd.
-Amanda skądś wiedziała o tym, że Adam ciągle żyje i został tam pozostawiony na śmierć.

Łącząc te fakty..
Jigsaw zajmując się Gordonem korzystał z pomocy Amandy.
(To trwało kilka dni, więc patrząc na jej zaangażowanie przy tym teście, nie było z punktu widzenia Johna, sensu ukrywania tego przed nią. Szczególnie że w tym czasie Amanda nie popełniła jeszcze żadnego morderstwa i w żaden sposób nie nadwyrężyła jego zaufania z tego co wiemy)

W tym czasie Gordon powiedział, że trzeba pomóc Adamowi. Jednak John, zgodnie z zasadami jakimi się kierował z pewnością zabronił udzielania jakiejkolwiek pomocy Adamowi, przez to że ten przegrał swój test. (To tłumaczyłoby skąd Amanda wiedziała, że Adam zdycha teraz w łazience).
Wiadomo jak niestabilną emocjonalnie była Amanda i jednocześnie jak mocno starała się nie zawieść Johna.
Amanda wiedząc, że nie może uwolnić Adama, poszła do łazienki w tajemnicy przed Johnem, po to by przynajmniej skrócić jego cierpienia.

Wszystko się ładnie i sensownie łączy Happy IMO


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
RedKing
Admin


Dołączył: 18 Paź 2008
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:51, 15 Lis 2010    Temat postu: Re: Nurtująca mnie kwestia...

Madm4n napisał:
Wszystko się ładnie i sensownie łączy Happy IMO


"Bravo"


Ogólnie rzecz biorąc byłem/jestem tej samej teorii.


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
duda6
Survivor


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 20:41, 15 Lis 2010    Temat postu:

Dla tych co chcą obejrzeć końcówkę jeszcze raz,

http://www.youtube.com/watch?v=pz48bL_SNGc

Niestety nie ma charakterystycznego Game Over. Mimo wszystko I'don't think so Gordona, też mnie mile zaskoczyło


Post został pochwalony 0 razy
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Saw Project Strona Główna » Saw 3D
Wyświetl posty z ostatnich:   
 
 
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  

Strona 1 z 1


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.